W domach jedno i wielorodzinnych zamieszkuje 42% polskich rodzin, zaś ok. 4,3% w domach w zabudowie szeregowej. W większości  tych domów - a przecież powstają kolejne – znajduje się kominek.  Kominek, któremu normy zanieczyszczenia powietrza w wielu regionach Polski zaczynają rzucać przysłowiowe  nomen omen kłody pod nogi. Mówi się w niektórych województwach o możliwości wprowadzenia ograniczeń w korzystaniu  z  kominków ze względu na emisję spalin. Pojawia się zatem pytanie: co dalej z naszymi kominkami? Często spotykam się z pytaniami, czy można zamienić istniejący kominek w biokominek. Odpowiedź brzmi – TAK.  Można wykorzystać kominek tradycyjny i zastąpić materiał opałowy w postaci drewna bioetanolem. I wcale nie musi być to proces nieodwracalny, tzn. w każdej chwili użytkownik może wrócić do wersji tradycyjnej i na odwrót.  Marka polskiebiokominki.pl, jako jeden z polskich producentów biokominków, ale i palników na bioetanol długo przed tym, jak w Polsce wybuchła wieść o projektach ograniczenia bądź całkowitym zakazie możliwości korzystania z tradycyjnych kominków, dostrzegł ów problem w Wielkiej Brytanii, gdzie praktycznie w każdym domu znajduje się kominek, który od lat nie jest używany. Okazuje się,  że przy odrobinie chęci można tym kominkom przywrócić świetność poprzez właśnie ten prosty zabieg. Aktualnie polskiebiokominki.pl znaczny procent swojej produkcji palników na bioetanol, jak i pojemników z palnikami – produkowanych także na indywidualne zamówienia Klientów poprzez ich personalizację wymiarową - zwanych przez niektórych wkładami do kominków na bioetanol, eksportuje właśnie na wyspy. Nie bądźmy gorsi od „anglików” i bierzmy z nich przykład w tym zakresie.

Kolejne pytanie, to oczywiście pytanie o koszty takiej operacji. I tutaj jednoznacznej odpowiedzi nie jestem w stanie udzielić.  Cena palnika  związana jest z wielkością i kształtem wnęki paleniskowej kominka, którą wyposażymy w palnik na bioetanol. Ale czy tylko i wyłącznie palnik?

Są dwie metody, dwa sposoby wyposażenia kominka tradycyjnego w urządzenie na bioetanol:

1. Gotowy palnik ze standardowym zbiornikiem na bioetanol - opcja tańsza, ale naszym zdaniem mniej estetyczna;
   
   
   
2. Palnik w dodatkowym pojemniku – wkład z palnikiem na bioetanol – opcja nieco droższa, ale bardziej estetyczna, dopasowany kształtem i wymiarami do wnęki paleniskowej, jak i samego paleniska.

Jak podejść do tematu? Sprawa jest prosta. Wystarczy wejść na nasze strony poświęcone palnikom na bioetanol lub pojemnikom z palnikami na bioetanol i wybrać wymiarowo ten palnik lub pojemnik z palnikiem, który do naszego kominka będzie pasował. To najprostsza wersja, bo ograniczająca się jedynie do kupna palnika i włożenia go do wnęki paleniskowej naszego kominka. Wersja druga, która zajmie Inwestorowi może nieco więcej czasu, ale za to da najlepszy efekt. Chodzi tu bowiem o dokładne zwymiarowanie wnęki paleniskowej w tym jej szerokość, głębokość i wysokość – pisząc o wysokości mam na myśli odległość między najniższą powierzchnią wnęki, a dolną częścią otworu wnęki, która jest w większości kominków jednocześnie zewnętrzną dolną krawędzią przeszklonych drzwiczek kominka. Nie ma znaczenia kształt wnęki, nie musi być to idealna figura w postaci prostokąta, czy kwadratu. Jeśli polskiebiokominki.pl będzie wykonywać na indywidualne zamówienie pojemnik – wkład – będzie personalizowała ten produkt. Nasi konstruktorzy zaprojektują praktycznie każdy, nawet nieregularny kształt odzwierciedlający dolną część wnęki paleniskowej. Chodzi o to, żeby projektowany, i w efekcie zamawiany, pojemnik był jak najbardziej zbliżony do wnęki i nie pozostawał zbyt wielu szczelin między pojemnikiem, a ściankami bocznymi wnęki kominka.

Podobnie ma się sprawa z ułożeniem palnika w kominku. Nie musi on być w swej szerokości linii płomieniowej równoległy do frontu biokominka. Istnieje przecież wiele modeli kominków, które są otwarte – w sensie przeszklenia i widoczności ognia – z dwu, a nawet z trzech stron. Palnik w takich przypadkach można umieścić pod kątem, skośnie do głównego frontu kominka tak, by ogień z każdej strony był jak najbardziej widoczny.

    

Jaka kolorystyka wkładu? To oczywiście zależy od naszego poczucia estetyki, bo kolorów, którymi można pokryć pojemniki – wkłady – jest cała gama. Klient może wskazać odpowiadający mu kolor z ogólnie dostępnej palety kolorów RAL, ale najczęściej w tym wypadku stosuje się kolor czarny. Dlaczego? Bo w głębi wnęki paleniskowej on po prostu wizualnie ginie i jest praktycznie niezauważalny.

Doradzamy Państwu przed dokonaniem opisanych zmian w swoich kominkach kontakt z nami, jeśli oczywiście zamierzacie ten produkt nabyć w naszej firmie.  Nasz konsultant udzieli Państwu wyczerpujących informacji na ten temat. Nie miejcie zahamowań, że Wasze pytania są bezpodstawne. Że wystarczy kupić, włożyć i korzystać, bo w przypadku konstrukcji niektórych kominków tak wcale nie będzie. Nie mogę podać konkretnych przykładów, co może być nie tak, bo przecież skoro płoną drewniane polana, to i bioetanol powinien… Nie bójcie się pytać, drążyć interesujący Was temat – w końcu chodzi o jak najlepszy efekt wizualny, dla którego to przecież robimy.

Polskiebiokominki.pl jako konstruktor i producent palników na bioetanol oraz pojemników z nimi – wkładów –  mający wieloletnie doświadczenie z ww także po przesłaniu im zdjęcia istniejącego kominka doradzą Państwu, jak za pomocą kilku niekłopotliwych czynności dokonać zmiany jego wyglądu zewnętrznego. Warto poświęcić chwilę na kontakt z naszym doradcą.

Mam nadzieję, że wszystkim tym, którzy zastanawiali się z jakichkolwiek powodów nad likwidacją  tradycyjnego kominka pokazałem, że nie muszą tego robić, by nadal cieszyć się efektem naturalnego, pięknego i ożywczego w swej magii ognia.

Anglicy mogą, możemy i my…